Co dają dodatkowe zajęcia?

Chyba każdy rodzic chce, żeby jego dziecko miało dobry start w życie dlatego też stara się ułatwić już go od najmłodszych lat. Jednym ze sposobem na to, chyba coraz bardziej popularnym jest zapisywania dziecka na różnego rodzaju zajęcia dodatkowe. Zajęcia te mogą być różne. Różne szkoły i inne ośrodki oferują zajęcia z języka obcego, z tańca, czy gry na różnych instrumentach. Zajęcia te mogą być bardzo pożyteczne, ponieważ dzięki nim można rozwijać talenty dziecka, a im wcześniej dziecko rozpocznie naukę, na tym lepsze osiągnięcia i łatwiejszy start w dorosłym życiu może liczyć. Ale uwaga. Ważne, aby nie przesadzać Nie można zapisywać dziecka na zajęcia na siłę i na wszystko co jest możliwe. Zdarza się tak, ze rodzice posyłają dziecko na różne dodatkowe zajęcia, a za tym kryje się chęć spełnienia swoich aspiracji, których być może sami nie mogli kiedyś zrealizować. Jednak nie tedy droga. Najważniejsze jest, żeby powoli odkrywać zainteresowania dziecka i jego zdolności i posyłać go na takie zajęcia, które te konkretne zdolności będą rozwijać. Bardziej konkretne zdolności objawiają się często dopiero w późniejszym wieku. Druga sprawą jest to, ze nie należy dziecka zbytnio przeciążać różnymi dodatkowymi obowiązkami, tym bardziej jeżeli chodzi ono do szkoły i tam spędza czas, a w domu odrabia lekcje. Dziecko potrzebuje też czasu dla siebie. Dodatkowo młodsze dzieci potrzebują tez więcej czasu na aktywność ruchowa i zabawy. Zmuszanie dziecka na siłę do skorzystanie z dodatkowych zajęć może tylko spowodować u niego niechęć do nich, a w ten sposób zbyt dużo się nie osiągnie. Jak zadecydować? Zajęcia dodatkowe mogą być bardzo dobrym pomysłem, który może przynieść wiele pożytku, o ile dobrze zostanie wybrany ich rodzaj, który będzie dopasowany do predyspozycji dziecka. Warunkiem jest także to, żeby dobrze został rozplanowany czas chodzenia na zajęcia, a ilość godzin w tygodniu jaką trzeba na zajęcia poświęcić nie będzie dla dziecka zbyt dużym obciążeniem. Oczywiście o tym wszystkim decydują rodzice, którzy powinni brać jednak pod uwagę także prawdziwe dobro dziecka, anie opierać swojej motywacji posłania pociechy na dodatkowe zajęcia tylko swoimi ambicjami.