Małe stópki mają bardzo duże wymagania. Dziecięce stopy rosną skokowo, bezustannie się rozwijają i są niezwykle podatne na skrzywienia i deformacje, które z każdym rokiem mogą się bardzo pogłębiać i rzutować na zdrowie w dorosłym życiu.

Obuwie dziecięce należy dobierać uważnie, z uwzględnieniem wszystkich indywidualnych cech stópek. Ogromnym błędem jest kupowanie za dużych butów na wyprzedażach, które „poczekają aż dziecko urośnie”. Buty dobieramy do stopy, którą maluch aktualnie posiada, nawet jeśli oznacza to zakupy co kwartał. Zdrowie dziecka jest przecież najważniejsze.

obuwie dziecięceWedług badań, ponad 90% dzieci rodzi się z prawidłową budową stóp (nawet jeśli mają inne wrodzone schorzenia). Noszenie nieodpowiedniego obuwia dziecięcego skutkuje tym, że po latach współczynnik ten wynosi 80%. Omijając niewielki odsetek osób kontuzjowanych, cała reszta dzieci cierpi na płaskostopie lub zwyrodnienia śródstopia i palców przez nieprawidłowo dobrane obuwie dziecięce, noszenie butów po rodzeństwie, kuzynach, sąsiadach itd. Na co zatem zwrócić szczególną uwagę podczas kupna butów dla dziecka?

Pierwsze kroki

Roczne stópki uwielbiają swobodę. Maluchy zaczynają chodzenie właśnie w okolicach dwunastego miesiąca życia. Takie szkraby nie potrzebują jeszcze butów, najlepiej niech trenują w miękkich skarpetkach z podeszwą antypoślizgową.

Trening chodzenia

Dzieci, które już potrafią pewnie stawiać kroki i chcą trenować także na podwórku, powinny chodzić w obuwiu dziecięcym z cholewką sięgającą ponad kostkę. Podwyższona cholewka usztywni kostkę, która w okresie nauki chodzenia jest bardzo narażona na kontuzje (liczne upadki malucha). Bardzo ważne jest, aby butki nie miały sztywnej podeszwy - podeszwa musi się z łatwością zginać w pół. Sztywny spód po prostu wymusza na dziecku nienaturalny chód, a maluch automatycznie uczy się nieprawidłowego stawiania stóp (np. ma nieruchome palce).

Używane buty

Każdy człowiek ma indywidualną budowę stopy, która w trakcie chodzenia wyrabia but od środka, a także ściera podeszwę w konkretnych miejscach. Noszenie obuwia po rodzeństwie jest zatem złym pomysłem, ponieważ stopa dziecka dostosowuje się do buta, a nie na odwrót.