Zamszowe buty prezentują się dobrze tylko wtedy, kiedy są czyste i zadbane, a każdy, kto w swojej kolekcji posiada choć jedna parę wykonaną z zamszu wie, jak łatwo ulegają one zabrudzeniom i jak trudno się je czyści. Owszem istnieje wiele sposobów na to, by odświeżyć i oczyścić zamsz, jednak należy to robić umiejętnie, żeby nie zniszczyć materiału.

Najłatwiej poradzić sobie z delikatnym zabrudzeniem, które nie przeniknęło głębiej w strukturę materiału. Do wyczyszczenia takich miejsc wystarczy użycie gumowej szczoteczki do zamszu, którą kupić można w większości sklepów obuwniczych, albo nawet typowej szczoteczki do zębów. Zabrudzone miejsce należy przetrzeć na sucho i po chwili plama powinna zniknąć. Jeśli jednak tak się nie stanie, to warto zakupić w sklepie specjalną czyszczącą piankę i przy jej pomocy zgodnie z instrukcją jej stosowania usunąć niechciane zabrudzenie. Oczywiście można także zaoszczędzić te kilkanaście złotych i przygotować roztwór metodą domową. Wystarczy jedną łyżeczkę sody oczyszczonej rozpuścić w szklance mleka i tak przygotowaną substancją wyczyścić przy pomocy szmatki zabrudzone miejsce. Po osuszeniu należy także przetrzeć jeszcze gumową szczoteczką i po tych czynnościach buty powinny być czyste. Innym znanym domowym sposobem jest tradycyjna skórka od chleba, której wewnętrzna stroną pocieramy zabrudzenia, a także lekko podgrzane mleko idealnie sprawdzające się na mniej uciążliwe plamy na zamszu. Może się oczywiście okazać, że nasze buty poplamione zostały czymś tłustym i tu tradycyjne metody mogą nie pomóc. W sytuacji takiej najlepiej zabrudzone miejsce posypać mąką ziemniaczana, albo talkiem, pozostawić obuwie na kilka godzin, a następnie strzepać zasypane miejsce i wyczyścić gumową szczoteczką.


  Więcej o tym, w jaki sposób poradzić sobie z zabrudzeniami butów zamszowych, o które łatwo w porze wiosennej u dzieci, znajdziesz w tym miejscu.